Coraz bliżej startu przebudowy ronda PCK. – Prace chcemy zacząć w ciągu dwóch tygodni, o ile pozwolą na to warunki atmosferyczne – zapowiada Paweł Urbański, dyrektor Departamentu Inwestycji i Zarządzania Drogami w Urzędzie Miasta Zielona Góra. – Rondo ma być gotowe do końca sierpnia.
Rondo Polskiego Czerwonego Krzyża u zbiegu ulic Dąbrówki, Zjednoczenia i alei Wojska Polskiego to przekleństwo kierowców. Co roku dochodzi tam do kilkudziesięciu kolizji, głównie z udziałem osób przyjeżdżających do Zielonej Góry. Kierowcy spoza miasta traktują to skrzyżowanie jako typowe rondo. Wychodzą z założenia, że jeśli już się na nim znajdą, mają bezwzględne pierwszeństwo nad kierującymi, którzy wjeżdżają na rondo przy uruchomionym dla ich kierunku jazdy zielonym świetle. Urzędnicy od kilku lat przymierzali się do remontu. Teraz wreszcie są pieniądze i wykonawca. Gotowy jest już też projekt.
Jeśli nie wróci zima prace wystartują w ciągu dwóch tygodni. Budowlańcy zaczną od tzw. kolizji podziemnych czyli przeglądu i przekładania instalacji biegnących pod drogą. A tych wg urzędników może być dużo. Z podobnym problemem ekipy remontowe zmagały się też podczas ostatniej wielkiej przebudowy ulicy Podgórnej i Szosy Kisielińskiej.
Na początku prace będą prowadzone wewnątrz ronda – zdradza Paweł Urbański. – Trzeba jednak pogodzić się z tym, że przez cały czas remontu przepustowość skrzyżowania będzie ograniczona. Dlatego już teraz apelujemy do kierowców o to aby w miarę możliwości, do czasu zakończenia przebudowy, wybierali inne trasy przejazdu przez miasto – dodaje Paweł Urbański.
Remont oznacza całkowitą przebudowę skrzyżowania. Zakres prac zaczyna się od rozbiórki nawierzchni, zjazdów, chodników, krawężników, toru kolejowego, usunięcia drzew i krzewów. Dalej umowa zobowiązuje wykonawcę do przeprowadzenia robót ziemnych, przebudowy geometrii skrzyżowania, budowy ścieżek rowerowych, chodników, zatok autobusowych, kanalizacji deszczowej, nowego oświetlenia, sygnalizacji a także wszelkich instalacji znajdujących się pod ziemią. Dodatkowo ma zabezpieczyć postawienie i pomalowanie znaków, wyłożyć trawniki z rolek i posadzić nowe drzewa i krzewy.
Skrzyżowanie po modernizacji będzie miało wyodrębnione dwa prawoskręty. Pojedziemy nimi skręcając w prawo z alei Wojska Polskiego w ulicę Dąbrówki i z Dąbrówki w kierunku biblioteki. Pozostałe dwa skręty w prawo, przy Castoramie i McDonalds’ie będą wg zapisów projektu oddzielone wysepkami. Na rondzie pojawi się też sygnalizacja, która – aby zminimalizować ryzyko kolizji – będzie regulowała opuszczenie skrzyżowania. Światła pojawią się również na prawoskrętach. Mają służyć bezpieczeństwu pieszych przechodzących przez pasy.
Zadowoleni mogą też być rowerzyści. Przy wjeździe z każdej strony tuż obok jezdni zostały zaprojektowane ścieżki rowerowe.
Ostateczne plany organizacji ruchu na czas remontu są jeszcze dopracowywane z policją. Powinniśmy je poznać w ciągu kilku najbliższych dni.
Remont ronda PCK przeprowadzi firma Pol-Dróg z Piły. Jej oferta w przetargu miała najniższą cenę, niecałe 7,5 miliona złotych i była o ponad 3,5 mln zł tańsza od najdroższej.
Obie strony w podpisanej umowie zawarły klauzulę o pięcioletniej gwarancji na wykonane prace.